niedziela, 18 grudnia 2016

Cassis YC - powrót do lata z Yankee Candle!

Hej! :*
Poprzednia recenzja wosku przypadła Wam do gustu jeszcze bardziej niż pierwsza, z czego niezmiernie się cieszę :D Naprawdę miło jest widzieć, że ktoś tutaj zagląda i interesuje się z moim zdaniem :D
To było tak słowem wstępu :) Dzisiaj chciałam podzielić się moją opinią na temat wosku Cassis od Yankee Candle. Zainteresowanych zapraszam do lektury! :)
Informacja o zapachu ze strony Goodies:
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: czarna porzeczka.
 
Moja opinia:
Zapewne nie wiecie, że bardzo lubię sok porzeczkowy, ciekawostką jest, że samych owoców niestety nie jadam... To prawie jak z jedzeniem pomidorów, a nie lubieniem ketchupu... :P W każdym razie, skusiłam się na ten wosk ze względu na to, że sok porzeczkowy naprawdę ubóstwiam. Po cichu liczyłam, że wosk będzie jego odzwierciedleniem i będę w raju. Niestety zawiodłam się :( W pierwszej chwili, gdy wyjęłam go z przesyłki myślałam, że to jakiś inny wosk. Przy pierwszym powąchaniu czułam bardziej kwiatową niż porzeczkową woń... Spodziewałam się bardziej, nie wiem jak to nazwać, kwaśnego, cierpkiego zapachu... Moim zdaniem nie jest orzeźwiający i niestety odbiega od prawdziwego zapachu czarnej porzeczki.
Zapraszam do zapoznania się z ogromną ofertą strony Goodies
Ten zapach możecie znaleźć tutaj

3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...