czwartek, 6 września 2018

Lakier do ust SHOW MATTE LIP LACQUER

Hej dziewczyny!:)
Dzisiaj jest czas na kolejną recenzję następnego produktu marki Revers Cosmetics:) Jeśli nie czytałyście mojej opinii na temat pudru ryżowego z tej firmy to polecam cofnąć się do poprzedniego wpisu!:)
Zapraszam Was do zapoznania się z moją recenzją na temat Lakieru do ust SHOW MATTE LIP LACQUER
 Posiadam numer 16. Jak już jesteśmy przy kolorze to muszę przyznać iż jestem nieco rozczarowana, gdyż na stronie pomadka miała inny odcień niż w rzeczywistości. Niestety moje zdjęcia również nie odzwierciedlają jej faktycznego wyglądu.W rzeczywistości jest to bardziej cukierkowy, jasny róż - dość krzykliwy. Opakowanie zawiera 5ml. Aplikator to mała gąbeczka - wygodnie nakłada się nią produkt na usta. Zapach jest mocny ale osobiście mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie:)
Jeśli natomiast chodzi o trwałość to... Producent zapewnia iż ma utrzymywać się do 6 godzin... Czy faktycznie tak jest? Niestety nie bardzo. Już po pół godziny pomadka niezbyt ładnie zbiera się w we wszystkich załamaniach. Jak można się domyślić nie przetrwała ani próby jedzenia ani picia. Niestety jestem bardzo rozczarowana:( Po pozytywnych wrażenia używania pudru ryżowego spodziewałam się naprawdę wiele. Jednak pomadka nie spełniła nawet minimum... Jednak może pozostałe kolory będą zachowywać się na ustach w inny sposób. Hmm, sama nie wiem.
Pozostałe kolory możecie zobaczyć tutaj: KLIK
A może Wy macie inną opinię na temat tego produktu?
Chętnie poczytam w komentarzach:)

środa, 5 września 2018

Puder ryżowy DERMA FIXER Revers Cosmetics

Witajcie moje drogie!:)
Tak jak obiecałam w ostatnim poście - dzisiaj moja recenzja jednego z produktów firmy Revers Cosmetics:) Na pierwszy ogień idzie puder ryżowy!
Tak więc opakowanie zawiera 15g produktu. Jak zobaczycie poniżej, opakowanie jest minimalistyczne i eleganckie - takie jak lubię:) W środku znajdziemy gąbeczkę do nakładania. Jak wiadomo jest on transparentny tak więc nie ma żadnego problemu z dopasowaniem odpowiedniego koloru co moim zdaniem jest świetne.
Jest bardzo wydajny - wystarczy niewielka ilość aby ładnie zmatowić buźkę. Co do utrzymywania się to mogę powiedzieć iż moja buzia, która ma tendencję do świecenia się niczym kula na dyskotece - twarz nie świeci się po nim przez ok. 6h bez poprawek. Uważam to za rewelacyjny wynik i zdecydowanie jest moim obecnym faworytem:) Wracając jeszcze do aplikacji to jego nadmiar możemy bez problemu ściągnąć chusteczkę lub wacikiem, tak więc nie przesadzimy z jego ilością:)
Nie spowodował żadnego dyskomfortu - nie uczulił ani nie podrażnił mojej twarzy.
Reasumując: jestem bardzo zadowolona, puder sprawdza się rewelacyjnie więc będę go używać do samego końca z wielką przyjemnością:)
Możecie go znaleźć tutaj: KLIK 
A Wy używacie pudrów ryżowych? A może nie podzielacie mojej opinii co do tego produktu? Piszcie w komentarzach!:)

sobota, 1 września 2018

Revers Cosmetics

Witajcie kochane!
Nie było mnie tutaj bardzo długo lecz zaangażowałam się w kilka projektów, które niestety ograniczyły ilość mojego wolnego czasu do 0 :( Teraz gdy mam nieco czasu, postanowiłam tutaj zaglądnąć i pokazać Wam kilka ciekawych kosmetyków, które aktualnie testuję i za niedługo podzielę się moją opinią:)
Chodzi o markę Revers Cosmetics:) Mam tutaj 4 produkty:
- Podkład Ideal Cover
- Lakier do ust SHOW MATTE LIP LACQUER
Zapachowa mgiełka do ciała BODY MIST 
Puder ryżowy RISE DERMA FIXER
Tak więc możecie spodziewać się recenzji tych produktów:)
Znacie tą markę? A może jest Wam zupełnie obca?:)
Napiszcie w komentarzach:D

niedziela, 13 sierpnia 2017

4 urodziny bloga

Cześć kochane! :*
Dzisiaj krótki post, w którym pragnę Wam uzmysłowić fakt iż mój blog obchodzi właśnie 4 urodziny! To właśnie 13 sierpnia 2013 roku pojawił się tutaj pierwszy post! :D 
Dziękuję Wam za obecność i pozdrawiam serdecznie! :*

niedziela, 6 sierpnia 2017

Moje 4 ulubione produkty do ust

Hej! :* 
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować moje 4 ulubione produkty do ust, których używam naprzemiennie prawie codziennie :D Żeby nie przedłużać przejdźmy od razu do rzeczy :D
Dwa produkty, które omówię najpierw są z firmy Golden Rose. Pierwszym z nich jest słynna matowa płynna pomadka. Czytałam o nich wiele pozytywnych opinii, aż w końcu przy okazji promocji gdzie kosztowały 15zł postanowiłam skusić się na jedną z nich :D Jest to kolorek numer 11 - ciepły brąz, o dziwo nie całkiem matowy, gdyż ma w sobie drobniutkie złote drobinki. Ma super aplikator, którym łatwo pomalować usta, sam produkt rozprowadza się bardzo dobrze. Pomadka ma super zapach co jeszcze bardziej zachęca do jej używania :D Jest niesamowicie wytrzymała, można pić i jeść i dopiero bo wielokrotnym zrobieniu tych rzeczy może wymagać malutkich poprawek. Naprawdę, nie mam do niej zastrzeżeń i w przyszłości skuszę się na jeszcze jakiegoś innego fajnego nudziaka :D
Drugim produktem jest również popularny Crayon, który był słynnym poprzednikiem wyżej wymienionej pomadki. Kredka rozprowadza się po naszych ustach jak masełko, utrzymuje się na nich dosyć długo ale już nieco krócej niż w przypadku płynnej pomadki. Do wyboru jest dużo kolorów, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Tak jak już wspomniałam, nie sprawia trudności przy malowaniu. Jednak potrzebna jest do niej temperówka z dużym otworem. Jak zaraz zoabczycie na zdjęciach niżej, jeszcze takowej nie zakupiłam i temperowałam ją... nożem :D Nie pytajcie jak to robiłam haha. Cóż, potrzeba matką wynalazków :) Posiadam numer 18. Kolor wchodzi w delikatny odcień różu i moim zdaniem jest idealny na co dzień :D
Trzecim ulubieńcem jest konturówka z Miss Sporty, która jest już typowo brązowa, bez żadnych drobinek. Jest troszkę twarda ale całkiem przyjemnie nakłada się ją na usta. Na początku miałam wątpliwości co do tego koloru i czułam się w nim niezbyt pewnie, ale teraz jestem już do niego przekonana :) Dorwana na -49% w Rossmannie, kupiłam ją za grosze :D Posiadam numer 011 Coffee :)
Ostatnim ulubieńcem jest również konturówka ale tym razem z Wibo o numerze 2. Co tu dużo mówić, super się rozprowadza, ma piękny kolor i jest całkiem trwała... Czego chcieć więcej za kilka złotych? :D Również kupiona na -49%, z wielką chęcią zaopatrzę się w kolejną sztukę ponieważ naprawdę ją lubię, a następną zaletą jest tutaj niska cena :D
I na końcu przygotowałam dla Was swatche, żebyście mogły przyjrzeć się bliżej wszystkim kolorkom :) Pierwsze zdjęcie było zrobione gdy świeciło słońce, drugie gdy schowało się za chmurami. Tak dla porównania, ponieważ ciężko uchwycić ich dokładne kolory... Ale starałam się :D
Znacie któryś z moich ulubieńców? A może macie innych? Napiszcie w komentarzu, może skuszę się na coś co polecacie :D 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...