Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nowości. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nowości. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 września 2018

Revers Cosmetics

Witajcie kochane!
Nie było mnie tutaj bardzo długo lecz zaangażowałam się w kilka projektów, które niestety ograniczyły ilość mojego wolnego czasu do 0 :( Teraz gdy mam nieco czasu, postanowiłam tutaj zaglądnąć i pokazać Wam kilka ciekawych kosmetyków, które aktualnie testuję i za niedługo podzielę się moją opinią:)
Chodzi o markę Revers Cosmetics:) Mam tutaj 4 produkty:
- Podkład Ideal Cover
- Lakier do ust SHOW MATTE LIP LACQUER
Zapachowa mgiełka do ciała BODY MIST 
Puder ryżowy RISE DERMA FIXER
Tak więc możecie spodziewać się recenzji tych produktów:)
Znacie tą markę? A może jest Wam zupełnie obca?:)
Napiszcie w komentarzach:D

niedziela, 23 lipca 2017

Zakupy z Aliexpress

Cześć! :* 
W ostatnim poście pytałam się Was czy chciałybyście zobaczyć kilka nowości, które zamówiłam z Aliexpress. Kilka z Was wyraziło taką chęć, dlatego przychodzę do Was dzisiaj z tym postem! :D Jednak ze względu na to, że tych rzeczy uzbierało się stosunkowo za dużo jak na jeden wpis, a część jeszcze jest w drodze, postanowiłam, że podzielę to na dwa lub trzy posty :D Będzie bardziej przejrzyście. Mam nadzieję, że popieracie moje zdanie :)
Żeby nie przedłużać przejdźmy do oglądania :D

Na pierwszy ogień idą pędzle, a dokładnie komplet 8 sztuk przeznaczonych do oczu. Są lekkie, ale dobrze wykonane, dotarły bez żadnych uszkodzeń, każdy zapakowany w osobną folię. Niestety śmierdziały aczkolwiek po umyciu wszystko było w porządku i zapach zniknął. Jestem z nich bardzo zadowolona :)
Cena: 7,83zł
Kolejną rzeczą jest naszyjnik serduszko w kolorze złotym. Nie ukrywam, że do zakupu zachęciła mnie cena i ciekawość co otrzymam. Tak jak myślałam, łańcuszek nie wygląda tak ładnie jak na obrazku ale tragiczny nie jest, myślę że zdołam go ubrać :) 
Cena: 1,02zł
Z tej samej kategorii jest następna rzecz, tym razem choker. Zwykły, czarny, welurowy, ze srebrnym zapięciem. Moim zdaniem jest super, nie ma na co narzekać :)
Cena: 0,79zł
Pierwsze okulary, które zamówiłam na Alie to właśnie te. Cena była kusząca, więc grzech było nie kupić. Jednakże w tym przypadku się nie opłacało. Okulary mają piękny kolor szkieł, są plastikowe i przez to dość delikatne, ale jakoś bardzo to by nie przeszkadzało. Niestety ich mankamentem jest to, że jedna część rozkłada się za szeroko przez co spada z uszu i nie ma szans wyjść w nich gdziekolwiek. Obstawiam, że trafił mi się taki model, pozostałe albo chociaż część pewnie są w porządku.
Cena: 3,83zł
Następnym przedmiotem jest opaska z kwiatkami. Nie do końca wiem co mną kierowało przy tym zakupie ale stwierdziłam, że w lecie może fajnie wyglądać. Wykonanie jest całkiem dobre, jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że kwiatki przyszły pozgniatane co było efektem przebywania w kopercie. Zaczęłam je prostować i wyglądają w porządku. Jak będę miała więcej czasu zrobię to solidniej :)
Cena: 4,50zł
Teraz rzecz, którą wszyscy polecają jako wartą kupna na Alie czyli rzęsy, a konkretniej kępki. Nigdy nie miałam do czynienia z takimi, więc będzie to mój debiut. Już coś tam próbowałam dlatego na zdjęciach możecie zobaczyć, że te w ostatnim rzędzie są ruszane. Po otwarciu koperty zobaczyłam, że pudełeczko jest zmasakrowane... Połamane i sklejone taśmą... Mówi się trudno i żyje się dalej. Generalnie opakowanie nie jest mi potrzebne do niczego. Co do kępek wydają się w porządku chociaż nie mogę ich porównać z innymi, gdyż tak jak wspomniałam to mój pierwszy komplet :)
Cena: 3,28zł
Kolejny jest biustonosz, który niedawno podbił całego Instagrama. Stwierdziłam, że muszę go wypróbować! Za tą cenę nie było szkoda, dlatego postanowiłam go zamówić. Mierzyłam go i dopiero za trzecim razem udało mi się go poprawnie przyczepić tak aby ładnie zbierał biust i powiem Wam, że efekt jest naprawdę wow! Wszystko dobrze się trzyma, aczkolwiek to było góra kilkanaście minut, przez które miałam go na sobie. Na zewnątrz jeszcze w nim nie wychodziłam ale będzie okazja bo mam sukienkę, do której powinien nadać się idealnie :)
Cena: 10,76zł

Ostatnim przedmiotem, który Wam dzisiaj pokażę są kolejne okulary. Te mają metalowe ramki i są bardzo solidnie wykonane. Ich szkła mają różny kolor - zmienia się on w zależności od kąta patrzenia. Moim zdaniem wyglądają rewelacyjnie i bardzo lubię w nich chodzić :)
Cena: 7,68zł

I to byłoby na tyle jeśli chodzi o tą część zakupów :D Dajcie znać czy coś wpadło Wam w oko oraz czy Wy także skusiłyście się kiedykolwiek na jakieś zakupy na Aliexpress! :D

sobota, 3 września 2016

Przesyłka od MyAsia.pl

Witajcie kochane! :*
Dwa dni temu przyszła do mnie przesyłka ze strony MyAsia :D Tak więc chcę pokazać Wam jej zawartość :D Tak ogólnie to są to moje pierwsze Azjatyckie kosmetyki. Nigdy wcześniej nie miałam z takimi styczności, tak więc firma Holika Holika również jest dla mnie zupełną nowością i totalnie nie wiem czego mogę się spodziewać :)
Ale nie przedłużając przejdźmy do zawartości paczki :D Każdy produkt będę dokładnie przedstawiać przy jego indywidualnym recenzowaniu także nie martwcie się, oglądniecie wszystko dokładnie :D
Zapraszam Was na stronę http://www.myasia.pl/ gdzie znajdziecie całe mnóstwo Azjatyckich kosmetyków :D
Zabieram się do testów, więc niedługo pojawi się pierwsza recenzja :D
A Wy znacie jakieś Azjatyckie kosmetyki? :D

wtorek, 23 sierpnia 2016

Szybkie zakupy - 3 nowości, Pepco & Kik

Witajcie kochane! :*
Przychodzę dzisiaj z krótkim postem, w którym pragnę Wam pokazać moje ostatnie zakupy :D Tak jak już widzicie po tytule - są to tylko 3 rzeczy i do tego niekosmetyczne :) Stwierdziłam, że muszę się nimi troszkę "pochwalić" gdyż jestem bardzo zadowolona :D Ale przejdźmy do sedna wpisu :D
Na pierwszy ogień dwie rzeczy z Pepco. Pierwsza z nich to zestaw piśmienniczy, który wygląda wyjątkowo uroczo! Nie śmiejcie się ale uwielbiam takie rzeczy :D Chociaż sam zestaw kupiłam głównie ze względu na długopisy, ponieważ kilka lat temu miałam takie i świetnie się nimi pisało :D
Komplet kosztował 2,99zł :D
Drugą rzeczą jest torebka, co tu dużo mówić... Jestem w niej zakochana i gdy ją zobaczyłam to wiedziałam, że bez niej nie wyjdę z Pepco :D Kosztowała 29,99zł :D
Trzecią i ostatnią rzeczą jest szklankaKika :D Cała plastikowa, przynajmniej się nie potłucze. Jestem gadżeciarą, dlatego nie mogłam przejść obok niej obojętnie :D Kosztowała 4,99zł :D
I to by było na tyle jeśli chodzi o te zakupy :D Szybkie, tanie i jakże uszczęśliwiające :D
A Wy kupiłyście ostatnio coś fajnego? :D

wtorek, 24 maja 2016

Małe zakupy - Rossmann, Natura, Wispol

Hej! :*
Nie było mnie tu kilka dni gdyż zrobiłam sobie małe wakacje. Potrzebowałam odpoczynku od codziennych czynności... Nareszcie znalazłam czas żeby przeczytać książkę, porobić grubsze porządki w rzeczach materialnych, które masowo przechowuję oraz pójść na zakupy :) Wracam wypoczęta i zadowolona dlatego też dzisiejszy post będzie lekki i krótki :)
Dawno nie było żadnego postu zakupowego, tak więc gdy nabyłam kilka nowości postanowiłam Wam je pokazać :)
Na pierwszy ogień idą rzeczy z promocji w drogeriach, jak zobaczycie poniżej na promocji -49% w Rossmannie skusiłam się na dwa ulubione tusze oraz trzy pomadki, gdyż zauważyłam, że moje zapasy się kończą. A jak wiadomo jestem uzależniona od takich produktów do ust, więc trzeba było uzupełnić arsenał :D
W Naturze na -40% kupiłam moją pierwszą kredkę do brwi. Jak dotąd używałam cieni do brwi od GR, obecnie wypróbowałam już kredkę i mam już pierwsze wrażenia ale o niej będzie osobny post :D
Natomiast już w zwykłych cenach kupiłam 3 produkty, których jak dotąd nie miałam :) Chcę zobaczyć jak się sprawdzą :) Żel do kąpieli bardzo ładnie pachnie, szamponu z Head&Shoulders chyba nigdy nie miałam, więc najwyższa pora to zmienić, a mój poprzedni krem do rąk skończył się, więc kupiłam następny :D Co prawda jego zapach nie przypadł mi do gustu, gdyż nienawidzę zapachu róży... Dlaczego go kupiłam? Nie mam pojęcia... Ach my, kobiety! :D
I to byłoby już na tyle :D Jak widać jest to dosłownie kilka rzeczy, których używam codziennie - będą ich recenzje, nie martwcie się :D
A jak tam u Was z zakupami? :D

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Nowości - kosmetyczne i nie tylko

Cześć! :*
Mamy dzisiaj kolejny znienawidzony przez większość z nas poniedziałek, na szczęście już prawie się skończył, a my jesteśmy o 1 dzień bliżej do upragnionego weekendu :) W ten ostatni, który skończył się wczoraj zbytnio nie odpoczęłam - wręcz przeciwnie, ale dzięki temu zakupiłam kilka nowych, moim zdaniem ciekawych rzeczy :) Nie przedłużając chciałabym je Wam pokazać :D

Wzorniki - czyli coś co chciałam od dawna! Nareszcie udało mi się kupić je stacjonarnie po 1,90zł. Wzięłam 3 sztuki po 20 pazurków, mimo iż mam prawie 200 lakierów. Jednak 90% z nich to te zwykłe, których praktycznie teraz nie używam, więc na razie nie planuję nimi malować po wzornikach.
Naklejki wodne - 2 małe arkusze po 1,50zł każdy. Widziałam multum mani z użyciem takich naklejek i były piękne :D Osobiście sama nigdy takich nie miałam i będę musiała poszukać jakichś tutoriali jak ich użyć :D

Jajeczko w stylu Beauty Blender - za 10,90zł. Nigdy nie miałam takiej gąbeczki, a nie jestem zbyt skora żeby wydać 80zł na oryginał. Dlatego postawiłam na tańszy zamiennik, zobaczymy jak się sprawdzi :)
Einstein Lip Therapy - balsam do ust, w którym zauważyłam ciekawe drobinki, grzech było nie wziąć za 2zł :P

Woda termalna Uriage - to będzie moje drugie opakowanie. Jestem bardzo zadowolona z tej wody, a wydrukowałam sobie kupon z Super-Pharm i kupiłam ją za 12,99zł.
Żel do powiek i pod oczy Floslek - nigdy nie miałam takiego produktu, cena promocyjna 4,99zł bardzo mnie skusiła, mam nadzieję, że zdziała coś fajnego chociaż cudów to się nie spodziewam :)

Kolorowanki - moje dwie pierwsze, prawdziwe, antystresowe kolorowanki! Jestem oczarowana ich zawartością i czekam aż znajdę wolny czas by je pomalować :D Na okładce cena za sztukę 6,99zł jednak była chyba jakaś promocja bo zapłaciłam za każdą nieco ponad 5zł :D

Kredki - dwa różne komplety - wypróbowałam je na szybko i muszę przyznać, że malują rewelacyjnie! 12 sztuk - 7,99zł, 24 sztuki - 13,99zł
To by było na tyle tych nowości :D
A jak tam u Was z zakupami? :D A może wpadło Wam w oko coś z moich łowów? :D

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Ostatnie zakupy w 2015 roku

Hej! :*
Tak jak wczoraj zapowiedziałam na swoim Instagramie dzisiaj przychodzę z nowościami, które kupiłam dokładnie w ostatni dzień już ubiegłego roku. Są to tylko 3 rzeczy ale bardzo mnie uszczęśliwiły. Ta paletka chodziła za mną już od bardzo dawna, zresztą tak jak i kamuflaż. Może kalendarz jest trochę moim widzi mi się ale jak tu się nie skusić na coś 2 w 1, skoro w środku jest do kolorowania, a jak wiadomo kolorowanki ostatnio za mną chodzą :D
Paletka MakeUp Revolution Essential Mattes 2 posiada 12 przepięknych i matowych cieni. Ogólnie to jest moja pierwsza taka większa paletka w życiu gdyż na co dzień nie używam cieni, ale teraz może się to i zmieni :D
Kamuflaż Catrice w odcieniu 010 Ivory nadal wzbudza we mnie obawy co do koloru, gdyż jestem strasznym bladziochem, a w słoiczku nie prezentuje się jakoś specjalnie blado... Ale dobra, przekonam się jak go użyję, nie ma co zapeszać :) Jest polecany przez całe mnóstwo osób więc zobaczymy jak sprawdzi się u mnie :D
Notes jest pięknie i solidnie wykonany - na razie nie chcę nic więcej mówić bo chcę Wam go osobno przedstawić :D
A jak tam u Was? Zrobiłyście jakieś zakupy w ostatni dzień roku? :D

piątek, 27 listopada 2015

Nowości od BlueSky

Cześć! :*
Już jakiś czas temu otrzymałam dwa kolejne lakiery od firmy BlueSky jednak dopiero teraz zebrałam się by je Wam pokazać :D Oba lakiery są przepiękne, chociaż jeden zauroczył mnie już tak bardzo, że bardziej już chyba się nie da :D
Pierwszy z nich to klasyk - nude, beż - jak zwał, tak zwał! Jednak uważam, że każda z nas powinna posiadać taki kolor w swojej kolekcji gdyż jest on bardzo uniwersalny :)
Drugi, czyli gwiazda dzisiejszego wpisu to przepiękny Glitter, zresztą zobaczcie same :D Co prawda zdjęcia nie oddają jego uroku, bo w rzeczywistości powala na kolana :D
 
Zapraszam Was do zapoznania się z całą ofertą sklepu :)

Jeden z tych lakierów będziecie mogły zobaczyć w kolejnym poście, także bądźcie czujne jeśli jesteście ciekawe! :D

sobota, 14 listopada 2015

3 tygodnie szaleństw -49% w Rossmannie - co kupiłam

Hej! :*
Na dzisiaj przygotowałam wpis, w którym pokażę Wam moje zakupy, które zrobiłam podczas 3 tygodni słynnej promocji -49% w Rossmannie :) Zakupy są naprawdę skromne gdyż kupiłam tylko najważniejsze rzeczy - także nie spodziewajcie się szaleństwa :)

W pierwszym tygodniu skusiłam się na 3 produkty do ust i jeden do paznokci :)
Już kiedyś wspomniałam Wam, że nie przepadam za innymi produktami do ust niż zwykłe pomadki. Jednak w ostatnim czasie bardzo się to zmieniło :) Pół roku temu nie zwróciłabym uwagi na żaden z tych produktów, na dzień dzisiejszy najchętniej kupiłabym wszystkie z nich :D
Kupiłam tylko jeden lakier gdyż jak wiadomo w ostatnim czasie noszę hybrydy, a moja kolekcja zwykłych lakierów (ok. 200 sztuk) jest już wystarczająca :) Już wcześniej miał on trafić do mojego koszyka ale tak jakoś się składało, że albo go nie było albo po prostu o nim zapominałam... Ale w końcu trafił do mojej kolekcji! :D  

W drugim tygodniu również bez szaleństwa, kupiłam tylko dwa moje ulubione tusze do rzęs, które na pewno dobrze znacie :) Chciałam zrobić większe zapasy ale stwierdziłam, że nie ma po co gdyż mogą zgęstnieć jeszcze zanim zacznę ich używać... Tak więc kupiłam tylko 2 :)

W trzecim tygodniu, a konkretnie wczoraj wybrałam się po ostatnią rzecz jakiej potrzebowałam. Niestety na miejscu stanęłam jak wryta, a wyszłam nieco zawiedziona... Ogólnie jestem bladziochem (szykuję notatkę na ten temat) i ciężko jest mi dobrać dobrze pasujący podkład. Jednak kiedy wczoraj udało mi się dopchać do szaf, zobaczyłam, że to co może mnie zainteresować nie ma nawet testerów. Bezradna Pani ekspedientka smutnie stwierdziła, że najwidoczniej testery zostały skradzione (nie no ludzie. Ja w Was nie wierzę. Kraść tester? Poważnie?) Tak więc zawiedziona zaczęłam przeglądać inne półki. Następnym celem był inny podkład, tym razem tester był ale niestety wszystkie buteleczki były upaprane podkładem lub nie miały zakrętki. A najczęściej to i to. Poprosiłam panią ekspedientkę czy mogłaby mi dać nowy ale niestety już go nie miała. Tak więc zrezygnowana stałam chwilę wpatrując się we wszystkie szafy żeby znaleźć coś dla siebie. W końcu znalazłam. Podkład, który zobaczycie poniżej kupiłam pierwszy raz i nie mam pojęcia ja się sprawdzi ale mam nadzieję, że dobrze :)
I tak właśnie zakończyłam swoje łowy na wielkiej Rossmannowskiej promocji, gdzie jak widać - nie zaszalałam :)
 
A może Wy też miałyście jakieś przygody przy zakupach w czasie tej promocji? Z chęcią się dowiem, bo być może tylko u mnie w mieście jest taka dzicz... :) 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...