Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włosy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą włosy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 29 kwietnia 2014

Serum do końcówek włosów Joanna

Witajcie :*
Dawno nie było tu nic o włosach dlatego postanowiłam wziąć się w garść i napisać w końcu jakąś recenzję :)
Dzisiaj będę mówiła o Serum wygładzająco-regenerującym do końcówek włosów z serii Joanna z Apteczki Babuni



Skład:


Moja opinia:
Serum jest zamknięte w klasycznej tubce zawierającej 50g. Posiada zamknięcie typu 'klik', które nie sprawia problemu przy otwieraniu czy zamykaniu. Po jego otworzeniu czujemy bardzo przyjemny zapach miodu i mleka. Serum jest rzadkie, ale nie na tyle żeby spływało nam z palców. Dosyć dobrze rozprowadza się go po końcówkach. Zwykle stosuję go na jeszcze wilgotnych włosach,wtedy w miarę szybko wnika w nie. Nie sprawia wrażenia tłustych i posklejanych końcówek. Niestety zapach nie utrzymuje się zbyt długo - gdy używam go wieczorem, rano nie czuję go już kompletnie.
Przejdźmy więc do głównych obietnic produktu.
Ma ono zastosowanie wygładzające i regenerujące.Z tym pierwszym mogę się częściowo zgodzić - żeby efekty wygładzenia były powalające na kolana to nie, aczkolwiek na pewno zapobiega (w dużej mierze) nowym zniszczeniom, które faktycznie nie pojawiały się zbyt szybko. Jeśli chodzi o regenerację to nie będę się powtarzała bo wypada napisać tutaj to samo co 2 linijki wcześniej :) +wydaje mi się, że końcówki są troszkę nawilżone, z czym u mnie jest bardzo ciężko bo należę do tych, którym przy głowie włosy przetłuszczają się bardzo szybko, zaś końcówki są przesuszone i ciężko jest to zmienić.
Zapomniałam jeszcze o wydajności, z którą niestety bywa problem ponieważ na prawdę szybko znika...
Ogólnie uważam to serum za dobre, chociaż tak naprawdę nie ma nie wiadomo jakich cudów. Jednak coś tam robi i w jakiś sposób zabezpiecza końcówki dlatego je lubię :)



Cena: ok. 7zł
Ocena: 4,5/5

Plusy:

+ Zapach
+ Szybkość wchłaniania się
+ Wygładza (częściowo)
+ Regeneruje (częściowo)
+ Nawilża
+ Zabezpiecza przed zniszczeniami
+ Cena

Minusy:
- Wydajność

Jeśli chodzi o jego dostępność to nie jestem w stanie nic powiedzieć ponieważ nabyłam je jakiś czas temu przez internet, a stacjonarnie nigdzie za nim się nie rozglądałam.
Pozdrawiam :*

sobota, 5 kwietnia 2014

Mój najnowszy nabytek :D

Chciałabym pochwalić się Wam moim nowym nabytkiem :D
Jest to lokówka BaByliss
  Praktycznie całe życie mam włosy proste jak przysłowiowy drut :P Nigdy ich nie lubiłam. Zawsze chciałam żeby były chociaż troszkę falowane. Nabrałyby wtedy 'życia', sprawiałyby wrażenie, że jest ich więcej no i ogólnie bardziej by mi się podobały.
W końcu zdesperowana skusiłam się na zakup lokówki. Szukałam odpowiedniej i szukałam, aż w końcu znalazłam. Kupiłam ją za 99zł +koszty wysyłki. Najprawdopodobniej skusiła mnie ta dość atrakcyjna cena :) Moim zdaniem nie jest to dużo, a mam na nią w sumie 2 lata gwarancji.

W zestawie była również rękawica termoochoronna, która jest bardzo przydatna. Na początku jej nie używałam bo wydawało mi się, że nie będę umiała precyzyjnie radzić sobie z włosami w rękawiczce. Jednakże przekonałam się do niej po tym jak kilka razy oparzyłam sobie dłonie. Na szczęście nic groźnego, trochę pobolało i przestało :) Żadnych śladów nie mam. Tak więc przekonałam się, że ta rękawica jest dość potrzebna :)
Ogólnie lokówka bardzo szybko się nagrzewa. Żeby włosy się pokręciły wystarczy dosłownie kilka sekund, a używam jej na najniższych obrotach czyli 165 stopni. Sądzę, że na 210 robi to jeszcze szybciej, jednakże aż tak źle nie chcę traktować moich włosów.
Wiem, że i tak je niszczy, a jakby nie patrzeć moje są już dość zniszczone i cienkie. Ale NIE stosuję jej codziennie! Dodatkowo mam zamiar kupić jakiś płyn termoochronny. Zastanawiałam się nad takim z Mariona ponieważ czytałam kilka pozytywnych opinii na jego temat.
A może Wy polecicie mi jakąś dobrą termoochronę?
Mam nadzieję, że mi pomożecie :)

Buziaczki :*

piątek, 14 marca 2014

Szampon Timotei 2w1 Intensywna Pielęgnacja

Chciałam Wam przedstawić pewien szampon z odżywką. Czy polubiłam się z nim? Czytajcie dalej :)


Od producenta:

Składniki:
Moja opinia:
Szampon jest zamknięty w prostej butelce zawierającej 400ml. Zamknięcie jest bardzo wygodne, pozwala bezproblemowo wydobyć odpowiednią ilość produktu. Konsystencja nie jest za rzadka, dobrze rozprowadza się na włosach. Zapach jest chyba największym atutem tego szamponu. Słodki, kokosowy, bardzo przyjemny.
Tak jak pisałam wyżej szampon łatwo rozprowadza się na włosach i dość dobrze się pieni.
I teraz zaczynają się minusy. Odkąd zaczęłam używać tego szamponu moje włosy zaczęły bardzo szybko się przetłuszczać. Na początku nie zwróciłam na to uwagi. Myślałam, że to przez jakieś odżywki czy nie skończone spłukiwanie włosów z ostatniego razu. Jednak gdy gdzieś używałam go miesiąc to wszystko zaczęło się nasilać. Musiałam myć włosy codziennie. Zwykle robię to wieczorem, niestety już rano włosy nie były takie świeże jak po umyciu.
Jeszcze jednym plusem jest to, że szampon jest bardzo wydajny.
Na opakowaniu możemy jeszcze znaleźć informację o tym, że produkt rzekomo przywraca zdrową kondycję włosów, co również nie wydaje mi się w rzeczywistości prawdą. Szczerze powiedziawszy nie wiem czy nie przez niego mam teraz przesuszone końcówki w stanie niezbyt wesołym.
Podsumowanie: Nie sądzę żebym kupiła ten szampon ponownie, tym bardziej, że to opakowanie nie zostało skończone.

Cena: ok. 8zł/400ml
Dostępność: większość drogerii
Ocena: 1,5/5

Plusy:
+ zapach
+ łatwo się pieni i dobrze rozprowadza na włosach
+ wydajność

Minusy:
- przetłuszcza włosy
- nie oczyszcza
- nie poprawia ich kondycji
- przesusza końcówki

Na dzisiaj to będzie tyle :) Przygotowuję kolejny post o zabawie ze stempelkami, więc bądźcie czujne! :D

środa, 5 lutego 2014

Paczka od Magdaleny :D

Dzisiaj dość krótki post, ale wiedzcie, że szykuję dłuższy o nowościach jakie ostatnio zdobyłam :D
Jednak teraz chciałam się pochwalić paczuszką, którą dostałam od Madzi (http://brokatwspreju.blogspot.com/)
Zaczęło się od tego, że Magda zaalarmowała na swoim blogu o wymiance i przedstawiła rzeczy, których chciała się pozbyć w zamian za inne. Wypatrzyłam kilka, a dokładnie 3 fajne rzeczy i napisałam do niej maila. Po wymianie kilku następnych okazało się, że nie miałam nic takiego co by ją uszczęśliwiło :( Jednak ona stwierdziła, że w takim razie wyśle mi paczkę bezinteresownie z rzeczami, które wpadły mi w oko :)
Wczoraj dostałam wiadomość, że paczka została wysłana, a już dzisiaj zapukał do mnie listonosz :D
Wszystko co chciałam zostało porządnie zabezpieczone przed zniszczeniem, rozlaniem itp.
A oto zawartość koperty :D

 


Ponadto dostałam jeszcze kilka bardzo fajnych próbek kremów, mleczka do ciała i plasterki punktowe na wypryski. Oczywiście o tym wcale nie było mowy.
Jak na razie muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona i mam dług wdzięczności u Madzi :*

Także dziękuję Ci bardzo za wszystko, jesteś kochana! :*

piątek, 31 stycznia 2014

RECENZJA Syoss COLOR SEAL BALSAM CONDITIONER +Rozdawajka u MagdaLeny

Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję balsamu do włosów farbowanych lub z pasemkami Syoss Supreme Selection.
Kupiłam go bez namysłu gdy zobaczyłam go w promocji za ok. 14zł czy dobrze postąpiłam? Czytajcie dalej :)

Od producenta:


Moja opinia:
Balsam znajduje się w miękkiej tubie, zawierającej 250ml. Zamknięcie jest dość typowe na 'klik'. Produkt bardzo łatwo wydobyć z opakowania.
Balsam ma perłowy, lekko różowy kolor. Konsystencja jest dobra, nie przecieka między palcami, dobrze rozprowadza się na włosach, gorzej ze spłukiwaniem. Przyjemnie pachnie.
Po jego zastosowaniu włosy faktycznie łatwiej się rozczesują. Niestety nie widać żadnych efektów ich odbudowy. Balsam powinien również chronić przed blaknięciem koloru - tego rezultatu również nie zauważyłam. Farba trzyma się na włosach tyle ile zwykle. 
Na opakowaniu jest napisane żeby produkt 'wmasować w mokre włosy, a następnie spłukać', ale ja jak to ja wypróbowałam również metodę pozostawienia go na włosach przez kilka minut, jednak efekt nie był bardziej wyraźny niż po natychmiastowym spłukaniu.
Do tego wszystkiego balsam jest mało wydajny.

Cena: około 14zł w promocji
Dostępność: Wispol, Natura, Rossman
Ocena: 2/5

Plusy:
+ Konsystencja
+ Zapach
+ Ułatwia rozczesywanie włosów

Minusy:
- Ciężko się spłukuje
- Brak efektu odbudowy
- Nie chroni przed blaknięciem koloru
- Mało wydajny

I na koniec ogłoszenie :)
Serdecznie zapraszam na rozdawajkę u MagdaLeny http://brokatwspreju.blogspot.com/2014/01/nowy-cykl-postow-na-blogu-sprzedam.html
Zostało jeszcze kilka fajnych rzeczy :) Zasady są proste, a organizatorka bardzo ugodowa :) Zajrzyjcie! Może znajdziecie coś dla siebie? :D Ja już znalazłam :) Teraz zostało mi tylko czekać na paczuszkę :D

piątek, 1 listopada 2013

Suchy szampon Isana HIT czy KIT?

Cześć :*
Nareszcie zebrałam się na napisanie recenzji o moim pierwszym suchym szamponie. Gdy kiedyś pokazałam go w swoich nowościach wiele z Was komentowało, że ma go również, inni za pisali, że są ciekawi jego działania bo go nie mają, także jak widać te szampony nie są jeszcze aż tak popularne. Jednak czytałam już kilka dość pozytywnych opinii o nich. Ja akurat postawiłam na ten, ponieważ znam bardzo dużo świetnych rzeczy z Rossmanowskich firm. Do tego skusiła mnie jeszcze jego cena: 5,99zł (był w promocji) Ale już przechodzę do sedna:




Moja opinia:
Suchy szampon skrywa się w butelce z dozownikiem, który nie sprawia problemów w użytkowaniu: dość łatwo się naciska . Po rozpyleniu widzimy białą mgiełkę, która po chwili zamienia się w biały, sypki proszek. I teraz chyba największy problem suchych szamponów: większość osób recenzujących takowy produkt pisze, że po rozpyleniu szamponu na włosach ten biały proszek nie wyczesuje się. NIEPRAWDA! Jeśli wszyscy czytaliby instrukcje na opakowaniu to byłoby wiadomo, że zalecane jest rozpylanie z odległości 20cm od włosów! Ja tak robię, przynajmniej tak się staram (żeby nie było, ze mierzę od linijki czy coś bo nie:P)I nie mam najmniejszego problemu. Przypominam, że mam brązowe włosy, więc wszystko na nich widać, tymbardziej biały pyłek. Dodatkowo do jego wyczesania używam grzebienia o bardzo drobnych ząbkach. Ogólnie to w moim zastosowaniu nie zostawia on żadnych plam czy ślaów. Jest on dla mnie świetną alternatywą, bo gdyby nie on to musiałabym myć codziennie włosy.
Efekty są widoczne i nie trzeba się przyglądać żeby je zauważyć. Włosy odzyskują świeżość w takim stopniu, że nie jest wstyd wyjść na zewnątrz :)

Plusy
+ Dobry dozownik
+ Łatwe wyczesywanie
+ Działanie
+ Cena
+ Dostępność

Minusy
BRAK

Cena: ok. 10zł
Dostępność: wyłącznie Rossman
Ocena: 5/5
 

piątek, 16 sierpnia 2013

Uczta dla włosów

Z racji tego iż mam bardzo zniszczone włosy, chyba przez to, że był czas iż suszyłam je bez przerwy suszarką. A jak wiadomo gorące powietrze im szkodzi. A dodatkowo ostatnio zrobiłam ombre, postanowiłam zadbać o nie, aby się zregenerowały. Zaopatrzyłam się w nowy komplet szamponu i odżywki (pokażę je kiedyś w innej notce) oraz inne 'wzmacniacze'.
W reklamówce nie wyglądają na nic specjalnego, jednak po rozpakowaniu oko się cieszy, nie mówiąc już o włosach :D

Także jak widać, zakupiłam:
Odżywkę z makiem i bawełną, bez spłukiwania, do włosów farbowanych
Serum wygładzająco -  regenerujące do końcówek włosów
Kompres nawilżająco - regenerujący
Maseczkę regenerującą z lnem i rumiankiem


Nie będę się rozpisywała na ich temat, ponieważ przedstawię je kiedyś szczegółowo w recenzjach :)
Sama nie wiem kiedy je użyję, ale postaram się jak najszybciej :) Mogę dodać, że rozpoczęłam testowanie serum do końcówek, ale nic więcej na razie nie powiem :)
Mam nadzieję, że odżywią, zregenerują i 'ucieszą' moje włosy :)

Przy kupnie tych rzeczy kierowałam się własną intuicją oraz opiniami innych, które starannie przeglądałam i czytałam :P

Zdjęcia: źródło własne
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...