Mania kolorowania pochłonęła mnie w całości i każdą wolną chwilę spędzam na tej właśnie czynności :D Bardzo mnie to odpręża chociaż przyznam szczerze, że niekiedy dużo takich samych drobnych elementów wywołuje również nieco nerwów :P Mimo wszystko pokochałam to zajęcie :D
Dlatego chciałabym Wam pokazać moją kolekcję kolorowanek, a także kredki których aktualnie używam :)
Zacznijmy od kolorowanek :D Aktualnie mam 4, jeśli śledzicie mnie na Instagramie (https://www.instagram.com/loveecosmetics/) to z pewnością wszystkie już widziałyście :) Jeśli jednak nie to i tak niewiele Wam umknęło gdyż "Notes do kolorowania" pojawiał się już kilka razy na moim blogu. Na każdy tydzień przypada inna kolorowanka. Dwie następne książeczki nabyłam na promocji w Empiku, jednak na Insta którejś z Was widziałam, że były dostępne również w Kauflandzie :) Ostatnią mini kolorowankę kupiłam niedawno w Biedronce, od razu zauważyłam, że kilka obrazków jest takich samych jak w tych książeczkach, o których mówiłam wcześniej.
Jeśli zaś chodzi o kredki to posiadam obecnie dwa ulubione komplety. Tak, dobrze widzicie, są z tej samej firmy :D Przez moje niedopatrzenie kupiłam je w ten sam dzień w różnych miejscach :P Zmyliło mnie to, że jedne były trójkątne, a drugie okrągłe i nawet nie przeszło mi przez myśl, że to są te same :P W każdym razie bardzo je lubię, mają śliczne i mocne kolory, a dodatkowo są miękkie i łatwo się nimi koloruje :D Jak dla mnie kredki idealne :D
I tak właśnie przedstawiają się moje ostatnie pochłaniacze czasu :D
A jak tam u Was z kolorowaniem? :D
Ja od dawna chcę taką kupić ale jakoś jak już widzę w sklepie to zdecydować się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy znalazłabym na to czas :)
OdpowiedzUsuńJa mam trzy kolorowanki z serii kolorowy trening antystresowy: wzory i wzorki, wzory i ornamenty i esy-floresy. Koloruję jak na razie tylko pierwszą i codziennie coś tam skrobnę. Kredek też mam dwa komplety Fiorello i Lyra, te drugie są lepsze, ale jakiś połamany komplet mi się trafił, co zatemperuję to się łamie :( Moim marzeniem są Mondeluzy, ale są dosyć drogie.
OdpowiedzUsuńJa nie mam jeszcze żadnych kolorowanek :)
OdpowiedzUsuńChcę właśnie zakupić sobie coś takiego. :-)
OdpowiedzUsuńMam tylko jedną kolorowankę, ale jest bardzo gruba. Tematyczna "Alicja w Krainie Czarów". Mój kochany chłopak mi ją sprawił :)
OdpowiedzUsuńja tam nie lubię kolorować;p
OdpowiedzUsuńKupiłam ten kalendarz, ale jakoś nie specjalnie mam czas na kolorowanie :(
OdpowiedzUsuńwidziałam już te 'odstresowaczki' ;)
OdpowiedzUsuńKliknij w poniższy link, a nie pożałujesz :)
OdpowiedzUsuńZgarnij anielski olejek Victoria's Secret :)
Ja coś się zdecydować nie mogę na te kolorowanki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te antystresowe kolorowanki, są niesamowite :)
OdpowiedzUsuń