niedziela, 28 lutego 2016

L'biotica Biovax - intensywnie regenerująca maseczka

Hej! :*
Dawno nie było recenzji produktów do włosów więc dzisiaj nadrabiam tą zaległość :D Już kiedyś recenzowałam taką maskę z saszetki, możecie zerknąć tutaj. Na wstępie również wspominam dlaczego piszę recenzję takiego małego produktu :) Nie będę się już powtarzać dlatego odsyłam do wpisu :)
Jednakże dzisiaj chciałabym napisać kilka słów o intensywnie regenerującej maseczce do włosów ciemnych
Jak widać, saszetka zawiera 20ml maseczki, która spokojnie wystarczyła mi na 3 razy. Dlatego mogę już zaznaczyć iż jest bardzo wydajna. Łatwo rozprowadza się na włosach i ma przyjemny zapach. Jak już o zapachu to wyczuwałam go cały czas dopóki włosy były mokre po jej spłukaniu, potem raczej woń nie była wyczuwalna. Za każdym razem trzymałam ją około 20-25 minut po czym spłukiwałam chłodnym strumieniem wody. Z początku myślałam, że nic z tego nie będzie bo gdy włosy były jeszcze mokre to wydawały się szorstkie i poplątane, wówczas jedyną zaletą był wyżej wymieniony zapach, który się na nich utrzymywał. Jednak kiedy włosy zostały rozczesane i wyschły, okazało się iż pierwsze wrażenie było bardzo mylne, ponieważ stały się bardzo miękkie i ładnie błyszczały. Jednak nie widziałam nawet chwilowej poprawy końcówek, którą widziałam w innej wersji tej maski (link na początku wpisu). Jednak mimo to, wydaje mi się iż przy dłuższym jej stosowaniu również i końcówki mogłyby być w lepszym stanie :) Dlatego uważam, że maseczka spisała się całkiem nieźle, jednak bardziej przypadła mi do gustu wersja mleczna do odbudowy osłabionych włosów :D
A Wy znacie tą maskę? :D A może do gustu przypadła Wam jakaś inna jej wersja? :D

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...