czwartek, 21 sierpnia 2014

Nawilżająco - regenerujący balsam do ust BIOGENA PHARMA

Cześć :)
Na wstępie powiem, że recenzje 4 produktów Biogena miały być już dawno temu aczkolwiek jakoś dopiero teraz przyszedł na nie czas.
Nie przedłużając dzisiaj pragnę Wam powiedzieć kilka słów na temat balsamu do ust z firmy Biogena
 Na opakowaniu widnieją takie informacje:
Zwalcza 5 problemów suchych ust
1 Efekt spierzchnięcia
2 Pękanie
3 Podrażnienie
4 Utrata jędrności
5 Przedwczesne starzenie się

Aplikacja 2w1
1 Precyzyjne nakładania
2 Profilowany aplikator, umożliwiający delikatny masaż ust

Moja opinia:
Balsam znajduje się w plastikowym opakowaniu zawierającym 7ml. Posiada mięciutki aplikator, który umila nakładanie balsamu.
Sam balsam ma lekko żółty kolor. Można wyczuć delikatny, słodki zapach, który nie drażni. Konsystencja jest troszkę lepka ale nie ciągnie się na ustach.
Po aplikacji odpowiedniej ilości balsamu jest wyczuwalna na naszych wargach tylko kilka, może kilkanaście minut. I tutaj nasuwa się pytanie: on tak szybko i magicznie wchłania się w wargi czy po prostu ja go zjadam? No i niestety na to pytanie nie mogę Wam odpowiedzieć, ponieważ sama nie znam odpowiedzi... Tak więc już zakładając, że tak szybko się wchłania to usta zostają bardzo przyjemnie nawilżone, są gładkie i miękkie. Testy przeprowadziłam zarówno na że
tak powiem 'zdrowych' ustach oraz mocno zniszczonych z suchymi skórkami. Bo nie wiem czy już Wam kiedyś wspominałam ale moje usta są bardzo wrażliwe na zarówno wysokie jak i niskie temperatury więc ciągle pękają i są suche. I wracając do tematu tego jak sobie poradził to po każdym nałożeniu usta stawały się wyraźnie nawilżone i powiedzmy, że 'naprawione'. Już po kilkukrotnym zastosowaniu wargi były w bardzo dobrej kondycji można powiedzieć, że niemalże idealnej.
Krótkie podsumowanie: balsam robi naprawdę dobrą robotę i jestem z niego bardzo zadowolona, dlatego z pewnością jeszcze do niego wrócę!

Cena: 16,99zł
Dostępność: np. tutaj
Ocena: 5/5
Fakt iż otrzymałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię

11 komentarzy:

  1. Nigdy go nie miałam, super, że się sprawdził u Ciebie :).
    Nie wiem czy kiedyś kupię bo osobiście bardzo lubię Carmex i Tisane, które są w niższych cenach ale kto wie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciągle szukam czegoś co sobie na trwałe poradzi z moimi ustami ale nie znalazłam jeszcze. Może kiedyś wypróbuję też ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie widzialam wczesniej tego cudenka ale skoro tak zachwalasz to chetnie kiedys wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem jak by sie sprawdzil u mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji go używać, ale po Twojej recenzji na pewno się za nim rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super, że się spisał, ja używam wazelinek floslek

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością przyda się w zimie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam go jeszcze,może się kiedyś skuszę-jak moje zapasy zużyję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zainteresował mnie ten produkt, nigdy go nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę na oczy ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...