Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję balsamu do włosów farbowanych lub z pasemkami Syoss Supreme Selection.
Kupiłam go bez namysłu gdy zobaczyłam go w promocji za ok. 14zł czy dobrze postąpiłam? Czytajcie dalej :)
Od producenta:
Moja opinia:
Balsam znajduje się w miękkiej tubie, zawierającej 250ml. Zamknięcie jest dość typowe na 'klik'. Produkt bardzo łatwo wydobyć z opakowania.
Balsam ma perłowy, lekko różowy kolor. Konsystencja jest dobra, nie przecieka między palcami, dobrze rozprowadza się na włosach, gorzej ze spłukiwaniem. Przyjemnie pachnie.
Po jego zastosowaniu włosy faktycznie łatwiej się rozczesują. Niestety nie widać żadnych efektów ich odbudowy. Balsam powinien również chronić przed blaknięciem koloru - tego rezultatu również nie zauważyłam. Farba trzyma się na włosach tyle ile zwykle.
Na opakowaniu jest napisane żeby produkt 'wmasować w mokre włosy, a następnie spłukać', ale ja jak to ja wypróbowałam również metodę pozostawienia go na włosach przez kilka minut, jednak efekt nie był bardziej wyraźny niż po natychmiastowym spłukaniu.
Do tego wszystkiego balsam jest mało wydajny.
Cena: około 14zł w promocji
Dostępność: Wispol, Natura, Rossman
Ocena: 2/5
Plusy:
+ Konsystencja
+ Zapach
+ Ułatwia rozczesywanie włosów
Minusy:
- Ciężko się spłukuje
- Brak efektu odbudowy
- Nie chroni przed blaknięciem koloru
- Mało wydajny
I na koniec ogłoszenie :)
Serdecznie zapraszam na rozdawajkę u MagdaLeny http://brokatwspreju.blogspot.com/2014/01/nowy-cykl-postow-na-blogu-sprzedam.html
Zostało jeszcze kilka fajnych rzeczy :) Zasady są proste, a organizatorka bardzo ugodowa :) Zajrzyjcie! Może znajdziecie coś dla siebie? :D Ja już znalazłam :) Teraz zostało mi tylko czekać na paczuszkę :D
Samo opakowanie nie zachęca, a po przeczytaniu recenzji już wiem, że na pewno się na niego nie skuszę!:)
OdpowiedzUsuńNawet nie zachęcam :P
UsuńNie lubię kosmetyków firmy syoss, zraziło mnie do nich już tyle produktów, że omijam je szerokim łukiem teraz:D
OdpowiedzUsuńI u mnie będzie teraz chyba tak samo :)
UsuńCzyli wychodzi na to, że nie warto nawet tych 14 zł wydawać na ten produkt, bo to samo może dać mi odżywka :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
Usuńta marka jakoś nie przemawia do minie moje włosy za nią nie przepadają .
OdpowiedzUsuńJa raczej już nie sięgnę po nic z tej firmy
UsuńJa jakoś nigdy nie polubiłam się z kosmetykami z tej firmy i jakoś mnie do nich nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że jak u większości :)
Usuńja czasem kupuję szampony Syoss i nie narzekam, ale odżywek nie stosowałam, dobrze wiedzieć, że ta się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńSzamponów nigdy nie miałam z tej firmy
UsuńNie miałam tego balsamu do włosów ;)
OdpowiedzUsuńI lepiej nie kupuj :)
UsuńMnie Syoss jakoś nie przekonuje ;/
OdpowiedzUsuńTeraz mnie już też nie :/
UsuńSzkoda że tak słabo wypadł :/
OdpowiedzUsuńLiczyłam na o wiele lepsze efekty
Usuńszkoda, ze taki slaby. W sumie duzo zlego nalsluchalam sie na temat tej firmy, wiec nawet nue siegam po ich kosmetyki. ;)
OdpowiedzUsuńTeraz już będę omijała Syoss z daleka
UsuńSyoss to jedno wielkie rozczarowanie - jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa też za Syossem nie przepadam-tej odżywki akurat nie miałam,i miałam nadzieję wchodząc tu że może będzie coś dobrego,ale widzę że średnio :)
OdpowiedzUsuń