Nigdy nie pojawiła się tu żadna recenzja wosków zapachowych także dzisiaj właśnie nadszedł ten dzień! :)
Ale najpierw kilka słów wstępu. Jak wiadomo jednymi z najpopularniejszych wosków są Yankee Candle aczkolwiek ja do obecnego momentu nie mam ani jednego. Tak, naprawdę. Czytałam już o nich setki recenzji, jestem niesamowicie ich ciekawa ale nadal nie posiadam żadnego.
Więc teraz zastanawiacie się co chcę zrecenzować skoro nie mam YC :) Otóż moje woskowe zbiory ograniczają się do kilku sztuk wosków Essences od Life.
Są one mniejsze od oryginalnych YC. Ich cena też jest o wiele niższa gdyż za jedną sztukę zapłacimy 1,55zł. Jeśli chodzi o łamanie wosku w celu umieszczenia go w kominku to jest to bardzo trudne. Wosk jest niesamowicie twardy i z ogromną siłą musiałam go ciąć nożyczkami co też najlepiej nie wychodziło...
Już w folii wosk mango-banana pachnie dość mocno, wręcz dusząco. Jednakże z racji tego iż już go posiadałam stwierdziłam, że trzeba sprawdzić jak będzie podczas palenia. Ogólnie lubię takie owocowe zapachy więc miałam wobec niego duże oczekiwania. No przynajmniej chciałam czuć coś owocowego. Po dość szybkim roztopieniu się wosku było czuć taki sam duszący a może i sztuczny zapach jak przez folię. Po kilku może kilkunastu minutach nie dało się wytrzymać w pokoju. A wszystko przez to, że w pokoju rozniósł się delikatnie mówiąc smród. Ale to już nie ten sam smród jak na początku... Wtedy zaczęłam czuć jakieś grzyby. Wiem, że brzmi to się irracjonalnie ale moje stwierdzenia się potwierdziły kiedy do pokoju weszła mama z tekstem "kombinujesz tu coś z jakimiś grzybami?"
Bo momentalnym zgaszeniu podgrzewacza zapach jeszcze przez długi czas był mocno wyczuwalny w pomieszczeniu. W każdym innym przypadku byłaby to zaleta ale akurat nie w tym, kiedy cały pokój śmierdział jakimiś grzybami...
Wcale nie wyczułam ani zapachu mango ani banana... Nie wiem o co chodzi. Pomylili się przy pakowaniu czy co?
Wosk powędrował do kosza. W tym wypadku okazało się, że nawet 1,55zł szkoda. Mam jeszcze kilka innych do przetestowania - zobaczymy jak będzie z nimi.
Cena: 1,55zł
Dostępność: Hurtownia Świec Light
Ocena: 0,5/5
Plusy:
+ Cena
Minusy:
- Mała wielkość
- Jest bardzo twardy
- Duszący, okropny zapach
- Nazwa ma się nijak do rzeczywistości
Teraz muszę zabrać się do przetestowania następnego chociaż muszę przyznać, że po "przygodzie" z powyższą wersją jestem raczej sceptycznie nastawiona...
Uwielbiam te dwa owoce, ich zapachy muszą być cudowne! :-)
OdpowiedzUsuńduszący zapach nie odpowiada mi, pewnie rozbolałaby mnie po nim głowa.
OdpowiedzUsuńszkoda :) to zestawiweni zapachowe wydawało sie mega faje a tu takie czary
OdpowiedzUsuńJeśli czyłabym ten sam okropny zapach, to relaks zamieniłby się w chwile cierpienia :P
OdpowiedzUsuńAle, że grzyby? :D Mam ich kilka wosków i osobiście jestem zadowolona. Dla porównania - YC również posiadam :)
OdpowiedzUsuńTaaaak, właśnie tak mi się to skojarzyło :P
UsuńNigdy go nie miałam. Mam sporo wosków YC :)
OdpowiedzUsuńMam gdzieś dwa:) Właśnie mi o nich przypomniałaś. Kupiłam dwa dla próby ale nie liczę na odkrycie roku:P
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze zapach taki duszący. Nie znam tych wosków i raczej nie chcę ich poznawać. Jestem wierna Yankee Candle, a od niedawna palę tez Kringle Candle i w zupełności mi wystarczą :D
OdpowiedzUsuńja już nie inwestuje w takie woski/świeczki bo bardzo często mam po nich ból głowy
OdpowiedzUsuńO fuuu zapach grzybów.. współczuje ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam! Propozycje na drugie śniadanie, kulki bananowe :) http://tanczacawkolorach.blogspot.com/2015/08/back-to-school1-pomys-na-drugie.html
Wielka szkoda,ponieważ mango i banany to połączenie idealne;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że to takie rozczarowanie...
OdpowiedzUsuńszkoda że nie pachniał owocami :)
OdpowiedzUsuńdziwny ten zapach;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wosk okazał się wielkim rozczarowaniem, warto widzieć, żeby się nie skusić.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wosk okazał się wielkim rozczarowaniem, warto widzieć, żeby się nie skusić.
OdpowiedzUsuńtanioszek : ]
OdpowiedzUsuńKochana jak raz skusisz się na Yankee to już więcej nie będziesz niczego chciała :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie, ale czasem kupuję YankeeCandle i jestem z nich zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten wosk :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze Essence ma woski ale po przeczytaniu recenzji może to i dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTo nie jest ta firma Essence od kosmetyków :P Wosk jest z firmy Essences of Life :)
Usuńpierwsze słyszę o takim wosku, dotychczas myslalam,że tylko YC istnieją :)
OdpowiedzUsuń