Dzisiaj przychodzę z bardzo wesołym (jak dla mnie :D) postem, w którym muszę Wam przekazać jakże cudowną wiadomość! :D Nie, nie jestem w ciąży ani nie wygrałam miliona :D Ale za to kupiłam swoje pierwsze woski Yankee Candle! Z czego jestem niesamowicie zadowolona :D Nigdy wcześniej ich nie miałam więc radość jest podwójna :D
Wybrałam takie zapachy:
Dodatkowo skusiłam się na nowy kominek, gdyż stary miał bardzo płytką tą miseczkę na górze :P
I to w sumie byłoby na tyle tej mojej radości :P Zabieram się do testowania zapachów, które jeszcze zapakowane w folię, wsadzone do woreczka strunowego i owinięte woreczkiem pachną na pół mojego pokoju (co prawda pokój jest niewielki ale grunt to ich mocny zapach :D)
Ohhhh, też bym przygarnęła nowe zapachy! Na razie mam AŻ jeden, ale w sumie one pachną tak intensywnie, że ten jeden wystarczy mi jeszcze na kilka ładnych tygodni ;) Oprócz niego testowałam dwa inne zapachy, ale jakoś bez rewelacji. Trudno utrafić. No i marzy mi się taki piękny biały kominek <3 ale zawsze szkoda mi pinionżków na zakup :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, sama przymierzam się do zakupu :) i nie mogę się doczekać. Jesień zaskoczyła i aż chce się palić te pachnące cudeńka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te woski! W przyszłym tygodniu planuję zakup nowych wersji :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te woski! :)
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie zapachy oprócz Vanilla Cupcake. Midsummer's Night, ale dla mnie był okropny, nie przepadam za męskimi zapachami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC:) Miłego palenia
OdpowiedzUsuńTa wanilia bardzo kusi! Miłego testowania i samych ,,pysznych" zapachów. :D
OdpowiedzUsuńOd dawna palę woski, mam nadzieję, że wpadniesz w manię woskową::)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <333
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy wosków, czekam na recenzję ;)!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś 2 woski ale jakoś średnio mi przypasowały :D
OdpowiedzUsuńJa planuję zakup już od jakiegoś czasu.. ale zawsze szkoda mi kasy :D
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuń