Jak z pewnością widzicie po tytule dzisiaj przybywam z prezentacją drugiej części moich zakupów z Aliexpress :D Pierwszą część pokazywałam w poprzednim poście, jeśli ktoś nie widział to kliknijcie tutaj :)
Dzisiaj druga część - czyli pozostałe 3 paczki, które według mojej poprzedniej klasyfikacji (jeśli można to tak nazwać :)) przyszły zapakowane w folię, ale dokładniej omówię przy poszczególnych rzeczach :D
Na pierwszy ogień idzie kosmetyczka, która jest bardzo popularna na różnych forach i dziewczyny z chęcią ją zamawiają :D Kosztowała grosze, więc postanowiłam sama się skusić :) Przyszła zapakowana jako malutka paczuszka, oprócz folii, która robiła za kopertę była w jeszcze jeden, przezroczystej :) Wszystko jest z nią w porządku, ładnie wykonana, zamek działa bez problemu :) Jednak sądzę, że mimo wszystko w kopercie bąbelkowej byłaby jeszcze bardziej bezpieczna :)
Kolejną rzeczą, a w zasadzie rzeczami, bo dwoma są klipsy do ściągania hybryd i poduszka pod dłonie :) Klipsy mogłyście już widzieć na moim Instagramie, używałam ich dwa razy, recenzja już niedługo :D Były w woreczku strunowym, 10 sztuk, kolor taki jak chciałam, żaden nie był uszkodzony ani nic z tych rzeczy :) Przejdźmy zatem do poduszki pod dłonie - to nic innego jak tylko gąbka w "futerale", jednak moim zdaniem całkiem przydatny gadżet jeśli malujemy paznokcie komuś z naszych bliskich. Dobrze wykonana, jest futerał ma od spodu suwak, można go bez problemu wyprać :D Jedyne zastrzeżenia mogłabym mieć do samej formy zabezpieczenia obu rzeczy, wystarczyłoby żeby folia podarła się w transporcie i klipsy bez problemu mogłyby wypaść... Jednak mimo to, wszystko doszło w całości :)
Ostatnią i chyba najbardziej oczekiwaną przeze mnie paczką była właśnie ta :D A w środku lampa LED mostek oraz lakiery hybrydowe Bling :D Właśnie na tą przesyłkę czekałam na dłużej, zasadniczo już zwątpiłam, że dotrze... a tu proszę, taka niespodzianka :D Zacznijmy od lakierów, zamówiłam ich 5, no właśnie... Tak, na zdjęciu są tylko 4 gdyż jednego po prostu nie było :( Pierwszy raz zdarzyło mi się takie coś... Jednak reszta jest w porządku, kolorki się zgadzają :) Znajdowały się w kopercie bąbelkowej, która była wrzucona do tej większej folii gdzie również znajdowała się lampa. Jej kolor również się zgadza, jest malutka i co najważniejsze DZIAŁA, nawet nie wiecie jak bałam się czy w ogóle się włączy :P Utwardzałam pod nią wyżej pokazane lakiery na wzorniku, wszystko przebiegło bez problemu :D Ma timer na 60 sekund :D Była owinięta folią bąbelkową, która skutecznie ją chroniła w czasie transportu :D
I to by było na tyle jeśli chodzi o moje pierwsze zamówienie z Aliexpress :D Ale zobaczmy jeszcze wszystko razem :)
Ostatnia paczka z drugiego zamówienia dzisiaj do mnie dotarła, więc niedługo będą kolejne posty z zakupami :D
I jak? Podobają się Wam moje przesyłki? :D
Widzę, że będziesz szalała z hybrydami :) daj znac jak się lampa sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie lampa, mam w planach sobie ją zamówić :)
OdpowiedzUsuńOooo :) ciekawe zakupy :) ja szukam na ali znów czegoś ciekawego i odkładam do zakładek, za jakiś czas chcę zrobić zamówienie :) czekam na opis lampy, jak się sprawdza itp :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdzi się lampa.
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych rzeczy można dostać na Alieexpres
OdpowiedzUsuńno, no, świetne przesyłki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi, wygląda super. :-)
OdpowiedzUsuńSuper przesyłki. Jestem ciekawa lakierów jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kosmetyczka:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa niestety jeszcze z tej platformy nie miałam okazji nic zamawiać, ale jestem zdania, że ogólnie samo robienie zakupów przez internet jest czymś fajnym. Jak dla mnie także bardzo fajnie na stronie https://www.sendit.pl/blog/wplyw-koronawirusa-na-prace-firm-kurierskich-co-warto-wiedziec opisano czy sam koronawirus zmienił pracę kurierów.
OdpowiedzUsuń